Popularność samozatrudnienia wciąż rośnie, a wraz z nim zwiększa się liczba Polaków, którzy coraz częściej pracują w domu. Wyzwaniem dla tych, którzy zamiast dojazdu do pracy, wybierają przechodzenie do drugiego pokoju, może się okazać nie tylko samodyscyplina, ale i zarządzanie czasem oraz własną, biurową przestrzenią. Warto pamiętać o kilku prostych zasadach, które pomagają stworzyć służący efektywnej pracy home office.
Prezes na swoim
Praca w domu to duże wzywanie i odpowiedzialność, którą niejednokrotnie można sprawdzić tylko poprzez doświadczenie samozatrudnienia. Wymaga dużego skupienia i bardzo dobrego zarządzania czasem, jeśli efekty pracy mają być satysfakcjonujące i przynoszące dochód. Warto pomyśleć o tym, żeby oddzielić miejsce, w którym wykonywana jest praca od terenu domownika, w którym stawiamy na intymność i komfort. To ważne, aby zróżnicować, choćby symbolicznie, te dwie przestrzenie i wymagać od siebie nadzoru podziału dnia na pracę i odpoczynek. To także rola prezesa własnej firmy, który pracuje w domu. Jeśli nie dysponujemy innym pokojem czy oddzielnym gabinetem, to granice home office niech wyznaczają meble, ścianki, rośliny lub taka aranżacja, która pomoże wyodrębnić w domu przestrzeń do intensywnej, umysłowej pracy. Rozgraniczenie godzin pracy i życia osobistego niech będzie zauważalne nawet w formie przestrzennej – to ważne, aby pielęgnować zdrowie psychiczne i być asertywnym w stosunku do siebie, jako prezesa i pracownika.
Luz, blues, wygoda
Własne biuro oznacza pełną akceptację dla indywidualnej aranżacji: od dekoracji po meble, a nawet głośne słuchanie ulubionej muzyki… Wszystko to spełni swe zadanie pod warunkiem, że panujemy nad „rozpraszaczami” i jesteśmy w stanie uzyskać idealne skupienie. Poszukiwanie komfortu w domowym biurze może wyznaczać cienka granica pomiędzy potrzebą personalizacji a „wystylizowanym” otoczeniem, które wcale nie służy efektywności. Spośród mebli warto poświęcić uwagę tym najważniejszym – wśród nich na 1. miejscu powinno znaleźć doskonałej jakości krzesło, które musi dbać o kręgosłup pracownika. Spędzimy na nim codziennie minimum 8 godzin. Wszak nie bez powodu problemy z plecami, dyskopatie i bóle w krzyżu są nazwane chorobą cywilizacyjną XXI wieku. Kolejne to przestronne biurko, które pozwoli nie tylko na wygodę, ale i trzymanie w zasięgu ręki wszystkich przedmiotów niezbędnych do pracy. Kolejne miejsca mogą zająć meble pozwalające na „zdyscyplinowanie” dokumentów, segregatorów i książek, czyli szafki, schowki, biblioteczki.
Bardzo jasne zasady
Jednym z najważniejszych elementów domowego biura jest dostęp do naturalnego światła oraz zaaranżowanie oświetlenia sztucznego w taki sposób, aby sprzyjało higienie wzroku, kiedy zacznie się pora jesienno-zimowa. W miarę możliwości biurko powinno być ustawione na wprost okna, które powinno być tak dobrane, aby doświetlało w sposób najbardziej efektywny przestrzeń domowej pracy. Ustawienie biurka tyłem do okna nie będzie korzystne, jeśli praca wiąże się z potrzebą korzystania z monitora komputera. Monitor nie powinien bowiem odbijać promieni słonecznych – światło wtedy nie jest sprzymierzeńcem pracy, a znacząco ją utrudnia. Zbyt bliskie ustawienie biurka względem okna i źródła światła, też może spowodować, że przeszkadzamy oczom w prawidłowym rozpoznaniu kolorów. Ponadto, należy zwrócić uwagę, czy w trakcie pisania sami nie zasłaniamy źródła światła. Dla osoby praworęcznej powinno się ono znajdować zawsze po lewej stronie, a dla tej, która częściej posługuje się lewą ręką, światło powinno padać z prawej strony. Ta zasada musi przede wszystkim służyć aranżacji sztucznego oświetlenia.
Otwórz okno na światło
Poszukiwanie najlepszego, dziennego oświetlenia służącego pracy, warto zacząć od analizy ustawienia okien w stosunku do przemieszczającego się słońca i kąta padania promieni. Jeżeli doświetlenie jest niewystarczające, a home office usytuowano od północnej strony, to zaskakującym rozwiązaniem może okazać się wymiana okna. Współczesne okna są wielozadaniowe – to technologiczna odpowiedź stolarki okiennej na ideę multitaskingu, która jest promowana wśród osób pracujących – Katarzyna Augustyniak, Dyrektor ds. Marketingu z firmy Budvar Centrum, producenta stolarki okiennej i drzwiowej. Okna T-Passive Slim gwarantują, że w przestrzeni mieszkalnej będzie jaśniej o 27% – to bardzo dużo, jeśli chodzi o naszą szerokość geograficzną. Są to okna, które wręcz „wychwytują” promienie słoneczne i wpuszczają światło do wewnątrz. Ich doskonałe parametry docenią osoby, które lubią minimalizm estetyczny połączony z wyjątkową energooszczędnością oraz izolacją akustyczną – dodaje Katarzyna Augustyniak. Pamiętajmy także, że światło dzienne będzie działać na nas zbawiennie poprzez podniesienie wydajności umysłowej. To naturalny antydepresant, który, jak wykazują badania, synchronizuje pracę mózgu i ciała, dbając o wewnętrzny rytm biologiczny i nasz dobrostan. Jednakże domowe biuro, wyposażone w tak nowoczesne okno, zyska także dodatkową funkcjonalność – odizoluje od dźwięków płynących z zewnątrz, które mogą przeszkadzać w komfortowej pracy we własnym home office.