Sypialnia powinna być wygodna, funkcjonalna i przytulna. Niezależnie od tego, czy mówimy o tej obszernej przypominającej luksusowy apartament, czy tej skromnej, malutkiej, w której zmieścimy niewiele więcej poza łóżkiem i szafką nocną. Najsurowsza aranżacja może dawać taki efekt, jeśli zostanie uzupełniona o właściwie dobrane oświetlenie. Lampy mają bowiem znaczenie tak dla industrialnego wystroju sypialni, jak i tego w stylu glamour.

Światło, które koi i relaksuje

Światło naturalne przynosi wiele korzyści organizmowi. Promienie słońca wpływają na produkcję witaminy D, która jest niezbędna do prawidłowego wzrostu, budowy kości i mocnych zębów. Światło ma również znaczenie dla samopoczucia psychicznego. Nie bez powodu jesienią i zimą częściej łapie nas chandra, pojawiają się okresy odczuwania dołków psychicznych, a u osób z problemami sugerującymi depresję, objawy nasilają się. Brakuje nam bowiem właśnie światła!

W sypialni nie może zatem zabraknąć oświetlenia sztucznego, które uzupełnia to naturalne i zastępuje je zimowymi popołudniami, gdy na dworze dość wcześnie robi się całkiem ciemno. Lampy powinny mieć taką formę, która sprzyja łagodzeniu wiązki świetlnej, a także rozprasza ją równomiernie. Propozycje stawiające czoła tak skonstruowanym wymaganiom, można znaleźć w ofercie sklepu Lampy.it. Czy to oznacza, że lampy sypialniane powinny za każdym razem mieć materiałowe abażury i mleczne klosze? Niekoniecznie!

Światło ma relaksować, koić i sprzyjać wyciszaniu się przed snem. Każdy ma inny sposób na usypianie, ale mało kto lubi moment gaszenia światła, gdy nagle robi się czarno przed oczami. Tuż przed snem bierzemy zatem książkę w rękę lub poddajemy się ulubionej muzyce. Potrzebne nam jest do tego subtelne światło, ale równomiernie rozpraszane, o skupionej wiązce. Taki efekt może zaoferować abażur, ale i klosz, a nawet lampa z nieosłoniętą żarówką.

Optyczne powiększenie sypialni

Nasze sypialnie zwykle są dość małe. Znajdujemy w nich miejsce na wygodne łóżko, podręczną szafkę nocną, ewentualnie pojemną szafę na największej ścianie. W domach można odpowiednio zagospodarować przestrzeń, ale w blokach jest to o wiele trudniejsze. Trzeba znaleźć sposoby na optyczne powiększenie przestrzeni sypialnianej.

To zadanie są w stanie bezbłędnie wykonać lampy oraz lustra. Szklana tafla, w której odbija się przeciwległy obraz, daje wrażenie głębi. Każde pomieszczenie, w którym znajdzie się lustro, postrzegane je jako bardziej przestronne. Poza tym to praktyczny element wyposażenia, bo właśnie w sypialni dobieramy stylizację na każdy dzień.

Oświetlenie poza atmosferą sypialni, również jest w stanie sprzyjać jej optycznemu powiększaniu. Kinkiety umocowane tuż nad wezgłowiem, z kloszami otwartymi ku górze, podwyższają sypialnię. Od spodu przedostaje się zaś łagodna wiązka światła, ale nie ma efektu oślepiania i rażenia. Podobny efekt uzyskuje się stawiając lampę podłogową w kącie sypialni.

Niewielkie punkty świetlne rozmieszczone w regularnych odstępach na długiej ścianie, sprawiają, że wąska i niewymiarowa sypialnia zyskuje na znacznie lepszych proporcjach. Jest to trik stosowany głównie w przedpokojach i na korytarzach. Jeśli dodatkowo pokusimy się o zastosowanie lampy tuż przy lustrze, dodamy sypialni elegancji i wyrafinowania.

Praktyczna, funkcjonalna i klimatyczna sypialnia. Tego trzeba każdemu z nas! Lustro w nietypowym kształcie otoczone nowoczesnymi źródłami światła, lub to tradycyjne, ale z designerskimi lampkami. Takie kompozycje są aranżacyjnym strzałem w dziesiątkę!